Wierni oburzeni, to profanacja. Emilewicz przemawiała na Jasnej Górze

Narodowe, święte sanktuarium Polaków, jest dzisiaj wykorzystywane do obrzydliwych celów politycznych. Jadwiga Emilewicz została wpuszczona by przemawiać na Jasnej Górze, co pokazywano w telewizji propisowskiej. To profanacja świętego miejsca na mapie Polski i kpina z wiernych.

Grzech kłamstwa, obłudy i hipokryzji nie powinien mieć wstępu na Jasną Górę. Hierarchom nie wolno wikłać Kościoła w tego typu związki, bo wierni masowo ów Kościół opuszczają. Księża, którzy wykonują ciężką, codzienną pracę, pomagają i angażują się w życie swoich parafii są zrozpaczeni, bo z każdym miesiącem owych wiernych mają mniej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Emilewicz, Morawiecki czy Duda na Jasnej Górze to profanacja – komentują wierni. Apage!