Zastanawiają się Państwo może, dlaczego z funkcji szefa resortu zdrowia zrezygnował Łukasz Szumowski? Ze względu na skandale finansowe, do jakich doszło w kierowanym przez niego resorcie? A może z powodu epidemii, która miała być już pod kontrolą, a trwa w najlepsze?
Nic z tych rzeczy. Minister odszedł, bo był… zmęczony.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Minister Szumowski był zmęczony. Nie chodzi tu jedynak o zmęczenie fizyczne, ale psychiczne. Od wielu miesięcy obserwujemy hejt w stosunku do pana ministra i jego rodziny – stwierdził w rozmowie z „Super Expressem” wiceminister Waldemar Kraska.
– W pewnym momencie dochodzimy do wniosku, że mamy dość. Rodzina za nami tęskni. Pracując w resorcie zdrowia, w trudnym okresie, nie mamy dla niej czasu. Powstaje presja. Proszę zwrócić uwagę, że Łukasz Szumowski o odejściu mówił już dawno – dodał Kraska.
Wzruszająca historia, prawda?