Referendum w sprawie edukacji testem wiarygodności PiS

Związek Nauczycielstwa Polskiego po raz kolejny zaapelował do ugrupowania rządzącego o przeprowadzenie referendum w sprawie edukacji. Pod wnioskiem w tej sprawie podpisało się blisko milion osób. Podpisy zebrano w rekordowym czasie niecałych dwóch miesięcy. Czy PiS posłucha głosu strony społecznej? Jeśli tak się nie stanie, straci resztki wiarygodności u swoich wyborców co błyskawicznie przełoży się na spadek poparcia. Wniosek o referendum blokowany jest przez marszałka Sejmu z PiS.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Na dzisiejszej konferencji prasowej Sławomir Broniarz bardzo krytycznie ocenił działania Marka Kuchcińskiego. – Od ponad 45 dni marszałek Sejmu blokuje debatę na ten temat, innymi słowy sabotuje wniosek miliona obywateli o przeprowadzenie tegoż referendum. I to z powodów tylko sobie znanych, nie ma bowiem żadnych przesłanek ani formalnych, ani merytorycznych do tego, by w Sejmie nie przeprowadzić dyskusji na ten temat – mówił prezes ZNP.

W naszej ocenie brak referendum oznaczać będzie oblanie testu wiarygodności PiS. W tej sytuacji warto by rozważyć przyspieszone wybory.