Joanna Scheuring-Wielgus: Ziobro chyba nie zdaje sobie sprawy z kim zadziera

Posłanka Lewicy, Joanna Scheuring-Wielgus na antenie Polsat News mówiła o groźbie pozbawienia immunitetu poselskiego, co ma umożliwić pociągnięcie ją do odpowiedzialności przez prokuraturę.

Minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, zarzuca niepokornej posłance, że wtargnęła do kościoła podczas mszy świętej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Jestem gotowa na wszystko, nie boję się Zbigniewa Ziobry. […] To Zbigniew Ziobro zaprosił mnie na ring, w którym sam jest. Jeśli mnie zaprasza, to ja chętnie z tej potyczki z panem Ziobrą skorzystam. Zbigniew Ziobro chyba nie zdaje sobie sprawy, z kim zadziera, ja nie jestem jakimś słabeuszem – mówi Scheuring-Wielgus.

– Moje wejście z mężem było aktem sprzeciwu wobec wtrącania się Kościoła w intymne sprawy kobiet. […] Weszliśmy w ciszy, skupieniu, msza trwała, nikt nie protestował. Byliśmy tam maksymalnie 60 sekund. […] Wyraziliśmy swój sprzeciw i koniec – dodaje posłanka.