Jeszcze jako senator interweniowałem w sprawie ks. Dymera u jego przełożonych. To było LATA temu. I niewiele przez te LATA się stalo. Skandal to mało powiedziane. Albo Kościół wreszcie na pierwszym miejscu postawi Ofiary seksualnych przestępców, albo straci wiarygodność – napisał Jarosław Gowin.
Wicepremier ma teraz poważny problem – publicznie przyznał, że nie zawiadomił organów ścigania o przestępstwie. Każdy jest bowiem zobowiązany zawiadomić o takim przypadku prokuraturę. Gowin tego nie zrobił.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Jeszcze jako senator interweniowałem w sprawie ks. Dymera u jego przełożonych. To było LATA temu. I niewiele przez te LATA się stalo. Skandal to mało powiedziane. Albo Kościół wreszcie na pierwszym miejscu postawi Ofiary seksualnych przestępców, albo straci wiarygodność.
— Jarosław Gowin (@Jaroslaw_Gowin) February 17, 2021