Związane z PiS media starają się zasypać Polaków całkowicie nieważnymi informacjami. Po to, by ukryć rzeczy naprawdę ważne, mogące podważać prezentowany w nich propagandowy cukierkowy obrazek dzisiejszej Polski.
Stąd też dywagacje o opozycji, politykach Lewicy jedzących hot-dogi na Orlenie itp.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– A ja dziś nic nie napiszę o pani Kani wywalającej z pracy dziennikarzy, hot dogach, Orlenie, Lewicy itp. Szkoda zużywać baterie w telefonie – podsumował ten medialny słowotok Bartłomiej Sienkiewicz z Platformy Obywatelskiej.
A ja dziś nic nie napiszę o pani Kani wywalającej z pracy dziennikarzy, hot dogach, Orlenie, Lewicy itp. Szkoda zużywać baterie w telefonie.
— Bartłomiej Sienkiewicz (@BartSienkiewicz) May 7, 2021