Gdzie są miliony ukradzione przez pracowniczkę z kasy CBA?

CBA to siedziba patologii – można mieć wrażenie po tym, jak czyta się kolejne relacje o aferach związanych z tą instytucją. Po tak poważnych zarzutach kierownictwo i politycy zarządzający służbami powinni dawno podać się do dymisji.

W czasie, gdy kasjerka wynosiła im w reklamówkach 5 mln. zł z funduszu operacyjnego, ludzie Kamińskiego i Wąsika hackowali mi iphonea. Jaki to paradoks. Tymczasem cisza – prokuratura dalej nie wszczyna śledztwa ws. nielegalnego włamania i sfałszowania moich wiadomości – napisał Krzysztof Brejza.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Telefon szefa sztabu był podsłuchiwany na bieżąco a raporty z podsłuchów przedstawiano prominentnym działaczom układu władzy. Komunikację manipulowano i prezentowano w TVP. Udział w tym brali prawdopodobnie nie tylko agenci CBA ale też politycy ale też pracownicy telewizji.