
Na sobotnim kongresie PiS w Przysusze pojawiło się 1100 delegatów. Na sali obecny był również poseł Łukasz Zbonikowski, wobec którego prokuratura prowadzi dwa śledztwa. W międzyczasie prezes Jarosław Kaczyński upominał z mównicy, by nie tolerować łamania prawa wśród swoich członków.
„Szokująca hipokryzja” – skomentowali to członkowie opozycji Adrian Zandberg z partii Razem i Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska).
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Reklamy
Głównym punktem kongresu PiS i Zjednoczonej Prawicy było przemówienie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS upominał, by nie tolerować łamania prawa wśród swoich członków. – Nie może być najmniejszej tolerancji na nadużycia. Tu trzeba bezwzględnego zdecydowania. Nie możemy na nic przymykać oczu – apelował. Słowa prezesa zostały nagrodzone gromkimi oklaskami.
W tym czasie poseł Zbonikowski na swoim profilu na Fb wrzucił zdjęcie plakietki z kongresu. Hipokryzji gratulujemy i jemu i partii rządzącej.