„Nie mogę tego słuchać. Ja się czuję jakby ktoś na mnie s**ł cały czas. To jest coś okropnego! – powiedziała w programie ”Popołudnie z Radiem ZET” Krystyna Janda, odnosząc się do słów Jarosława Kaczyńskiego z ostatniej miesięcznicy smoleńskiej.
Aktorka skomentowała w ten sposób do słowa prezesa PiS, który na Krakowskim Przedmieściu podczas ostatniej miesięcznicy powiedział: „Nawet jeśli w pewnych sprawach będziemy w Europie sami, to pozostaniemy tą wyspą wolności, tolerancji, tego wszystkiego, co tak silnie było obecne w naszej historii.”
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Aktorka na antenie Radia Zet zwróciła się do prezesa Prawa i Sprawiedliwości: Jarosławie, pan jeszcze jest coś winien bratu. Musimy się przyjaźnić z ludźmi i ze światem, być otwarci.
Pani Krystyna Janda o wierszu Marka Rymkiewicza "Do Jarosława Kaczyńskiego". Takie rzeczy tylko w #PopoludniezRadiemZET. pic.twitter.com/ViszGFC2VW
— Roman Osica (@RomanOsica) September 11, 2017
Źródło: Radio Zet, Twitter