Pomysł PiS na strzelnice w całym kraju to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Strzelnic mamy pod dostatkiem

Kolejna wpadka PiS. Są dużo ważniejsze potrzeby w Polsce niż budowanie strzelnic, które przecież istnieją – grzmi opozycja w Sejmie – i ma rację! PiSowski projekt budowy strzelnic jest bardzo kosztowny a przede wszystkim niepotrzebny. Ujawniamy niewygodną dla układu rządzącego prawdę, którą ukrywają reżimowe media. Budowanie tego typu obiektów ma sens wyłącznie tam, gdzie jest zapotrzebowanie na strzelanie.

Obecnie większość miast w Polsce ma co najmniej jedną strzelnicę komercyjną. Często tych strzelnic jest więcej niż jedna, szczególnie tam, gdzie jest więcej chętnych do strzelania. Korzystają z nich dorośli i młodzież. Do strzelania używają broni czarnoprochowej, która nie wymaga zezwolenia oraz broni klasycznej. Koszt naboju na strzelnicy waha się od 1,5 do 3 złotych a przeszkolenie osoby, która jest pierwszy raz w takim miejscu to 20-30 złotych. Wystrzelanie kilku magazynków może być więc tańsze niż pójście do kina.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Szkolenia ze strzelania nie wymagają więc budowania setek nowych, bardzo kosztownych obiektów. Tak naprawdę problemu strzelnic… nie ma. Czy mamy więc do czynienia z tajemniczym lobby, które chce dobrze zarobić na sprzedaży nieruchomości? Przy obecnym stanie zadłużenia państwa tego typu projekty to działanie na szkodę nasz wszystkich! Jest to sprawa, która będzie wymagać zbadania po objęciu władzy przez nowy rząd, który rozliczy wszystkie afery PiS. A nazbierało się ich trochę od początku ich kadencji.