Radosław Sikorski ostro o Jarosławie Kaczyńskim

Radosław Sikorski nie szczędził gorzkich słów pod adresem polityków partii rządzącej. Był w poniedziałek gościem w Radiu ZET w audycji Konrada Piaseckiego.

“Prezes Kaczyński jest wrednym dziadygą – powiedział gość Radia ZET w rozmowie z Konradem Piaseckim. Były szef polskiej dyplomacji był pytany o swój twitterowy wpis, w którym nazwał Beatę Szydło “wrednym babsztylem”. “W polityce czasami mówi się rzeczy twardo. Chodziło o to, że pani premier zarzucała opozycji kradzież w postaci VAT-u, doprowadziła do niesłusznego oskarżenia młodego człowieka o spowodowanie wypadku. To jest wredne zachowanie” – tłumaczył były minister spraw zagranicznych.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Sikorski zwrócił uwagę, że określenie “wredny dziadyga” jest łagodniejszą formą, niż powiedzenie o kimś, że jest zdrajcą.

Na pytanie o to, czy Mateusz Morawiecki poprawi relacje z Unią Europejską Sikorski stwierdził, że trzyma kciuki za nowego premiera. “Jeśli pomysłem politycznym jest to, by zamknąć fronty konfliktu z Europą, to będę mu kibicował. Te walki są bezsensowne” – powiedział Radosław Sikorski. “Wszyscy jesteśmy patriotami. Też bym sobie życzył, by Komisja Europejska nie uruchomiła art.7. Ale żeby nie uruchomiła – muszą się zmienić fakty.”

Pytany o to, czy uruchomienie art. 7 byłoby sprawiedliwe, odpowiedział,  że nie ma najmniejszej wątpliwości, bo rząd PiS „zniszczył już niezależność TK i ewidentnie łamie konstytucję”.

Pytany czy jego zdaniem Angela Merkel “machnęła ręką” na rząd PiS, odpowiedział, że “Tam wszyscy wiedzą, że PiS wygrało fuksem”. “PiS nie szedł na wybory pod antyeuropejskimi hasłami. Jeżeli Polacy tak wybiorą w przyszłych wyborach, to może się to skończyć Polexitem” – stwierdził Radosław Sikorski, którego zdaniem na pewno skończy się to “wypychaniem nas do przedsionka”.

Pytany o zjednoczenie opozycji odpowiedział, że Prawo i Sprawiedliwość ma około 40 proc. poparcia, co oznacza, że “niepis” ma 60 proc. “Jak się zjednoczą, to wygrają. Jak się nie zjednoczą – przegrają” stwierdził gość Konrada Piaseckiego.

Źródło: Radio Zet