Ponad pół miliona rocznie za propagandowe występy w TVP. Szokujące wynagrodzenie prezenterów.

Klaudiusz Pobudzin odchodzi z TVP, bo odmówił wykonania polecenia prezesa Kurskiego? Z nieoficjalnych informacji Gazety Wyborczej wynika, że prezes TVP Jacek Kurski miał zażądać, by przedłużył na nowych, lepszych warunkach umowy „gwiazdom” głównego wydania „Wiadomości” TVP – Danucie Holeckiej i Michałowi Adamczykowi.

Nowe umowy na 40 tys. zł plus VAT miesięcznie miały mieć dłuższy, bo aż roczny okres wypowiedzenia. „To miały być kontrakty na trzy lata – powiedział informator Gazety Wyborczej tłumacząc, że chodzi o to, by „po ewentualnych przegranych przez PiS wyborach parlamentarnych w 2019 r. ta dwójka nie została zupełnie na lodzie. Bo wiadomo, że gdy PiS nie będzie nadal rządził, wszyscy, którzy teraz robią propagandę w „Wiadomościach”, stracą pracę. Dla TVP oznaczałoby to wydatek rzędu 2 mln złotych.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Pobudzin nie chciał podpisać umów i postanowił się rozstać z TVP. W środę telewizja zamieściła na swojej stronie internetowej komunikat: „Z dniem 17 stycznia 2018 roku pełniącym obowiązki dyrektora Telewizyjnej Agencji Informacyjnej został szef zespołu 'Wiadomości’ Jarosław Olechowski. Dotychczasowy dyrektor Agencji Klaudiusz Pobudzin złożył rezygnację z pełnionej funkcji”.

Gazeta Wyborcza zapytała biuro prasowe TVP, czy to prawda, że Pobudzin odmówił podpisania nowych kontraktów z Holecką i Adamczykiem na miesięczne wynagrodzenie 40 tys. zł plus VAT i z rocznym okresem wypowiedzenia. Czy spółka podpisała z w/w prezenterami nowe umowy/kontrakty. Kiedy to zrobiła i na jaki czas?

Po kilku godzinach TVP przysłała odpowiedź: „Umowy prowadzących pozostają bez zmian, tak jak bez zmian wspomniane osoby świadczą pracę na rzecz TVP. Wysokość zarobków objęta jest tajemnicą korporacyjną, ale są one zgodne ze standardami rynkowymi w tej grupie zawodowej w innych telewizjach”.

 

W najbliższym tygodniu Jacek Kurski ma się stawić przed Radą Mediów Narodowych.

A my do znudzenia przypominamy, że najniższa pensja krajowa wynosi 1530 złotych na rękę.

Źródło: Gazeta Wyborcza