Bloger Matka Kurka prowadzący portal Kontrowersje.net wulgarnie zaatakował polskiego himalaistę, który wraz z francuską partnerką utknął na Nanga Parbat. “Cipa a nie facet” – napisał bloger, czym wywołał w sieci prawdziwą lawinę oburzenia.
“Do wszystkich razem wziętych. Dupek heroinista Mackiewicz, zostawił żonę, dzieci, nie zapłacił alimentów i został bohaterem debilnej śmierci w górach. To była cipa nie facet. Tyle” – napisał Matka Kurka, a w kolejnym wpisie dodał: “Pan heroinista Mackiewicz spieprzył w Himalaje, żeby uciec od długów i alimentów. Świeć Panie nad jego durną duszą. Kijowski Himalajów”.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
W kolejnym wpisie grzmiał: “‘Zimowy himalaista szuka żony’. Makabreska na oczach gawiedzi, chujnia, spektakl. Ten nieszczęśnik Mackiewicz jeszcze 20 godzin temu nie miał nawet wzmianki w Wikipedii. Jak można to szanować i pompować? Po co? Kolejne ‘bohaterskie’ trupy?”
A potem dodał: “Zrywam z nałogiem grejfruta, zostawiam Żonę i Dziecko z kredytem na 100 tys. franków i ruszam na hulajnodze w Bieszczady. Postanowiłem zostać bohaterem, zarezerwujcie mi helikopter i miejsce w Wikipedii”
Czym naraził się blogerowi himalaista? W swoim czasie udzielił wywiadu, z którego wynikało, że nie jest zbyt zadowolony z obecnych rządów. Blogerowi to wystarczyło. Dla niego każdy kto ma inne poglądy jest wrogiem numer jeden.
Rodzina Mackiewicza powinna założyć sprawę w sądzie i puścić tego buraka w jednej dziurawej skarpetce.
— Cebulowy Rycerz #SilniRazem (@marcin_kulinski) January 28, 2018
Jak już pójdzie z torbami po przegranym procesie z rodziną #Mackiewicz wytoczę mu kolejny. Mam za co. Wskazane prace społeczne w ośrodku dla chorych dzieci. Powinien czyścić kible w Indiach. U trędowatych dzieciaków. Tam gdzie pracował Mackiewicz.
— Kamil Durczok (@durczokk) January 28, 2018
po tym co odwalał z Owsiakiem myślałem, że to zwykły debil, po tekstach o #nangaparbat wiadomo już, że to zwykłe bydle…
— Rajan (@Yaneck) January 28, 2018
Zachowanie blogera potępili internauci. Kilku zapowiedziało procesy. Czy do nich dojdzie pokaże czas. Jedno jest pewne: każdego, kto na Twitterze skrytykuje słowa prowadzącego profil kontrowersje.net czeka odpowiedź: “won ścierwo” i ban na obserwowanie profilu.
Źródło: Twitter