Nieudacznicy z PiS! Nie potrafią nawet zarządzać muzeum, a co tu mówić o państwie

Autorzy wystawy Muzeum II Wojny Światowej złożyli pozew o naruszenie praw autorskich przez nową ekipę zarządzającą placówką – informuje Gazeta Wyborcza. Historycy domagają się przywrócenia pierwotnego kształtu ekspozycji oraz przeprosin.

Pozew wpłynął już do Sądu Okręgowego w Gdańsku. Podpisali go twórcy wystawy: prof. Paweł Machcewicz, poprzedni dyrektor instytucji, dr Janusz Marszalec, zastępca Machcewicza oraz historycy tworzący koncepcję wystawy dr hab. Piotr Majewski i prof. Rafał Wnuk.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Na razie autorzy występują przeciwko dwóm zmianom, ale jeśli będą kolejne, zapowiadają, że uzupełnią pozew. M.in. usunięto końcowy film z Mają Ostaszewską o jednoznacznej, antywojennej retoryce i kończył się kadrami współczesnych konfliktów na Ukrainie i Bliskim Wschodzie. W listopadzie film zastąpiono animowaną produkcją Instytutu Pamięci Narodowej „Niezwyciężeni”.

“To zmiana fundamentalna, bo zmienia przesłanie wystawy muzeum. Druga zmiana dotyczy usunięcia gry planszowej z części dotyczącej komunizmu sowieckiego. Gra była ciekawym przykładem, ilustrującym propagandę i ideologię komunistyczną. A w jej miejsce, z niejasnych powodów, wstawiono pistolet, co godzi w naszą narrację pokazującą totalitaryzm w dwóch wymiarach: propagandy, a po drugie terroru” – powiedział “Gazecie Wyborczej” prof. Paweł Machcewicz.

Źródło: Gazeta Wyborcza