Afera Cambridge Analytica może zachwiać PiS. Zagraniczna firma oskarżana o manipulację na Facebooku pracowała dla Andrzeja Dudy? 

Polskie wątki afery Cambridge Analityca mogą zachwiać pozycją PiS w Polsce. Jeśli potwierdzą się doniesienia o tym, że partia ta korzystała z pomocy zagranicznych firm doradczych, używających nielegalnie pozyskanych danych, żeby wpływać na nastroje polityczne, możemy mieć do czynienia z największym skandalem politycznym ostatnich lat.

Rzecznik Andrzeja Dudy w charakterystyczny sposób wypowiada się na temat afery. „Nie przypominam sobie, żeby PiS i jego kandydat korzystali z takich narzędzi.” mówił Krzysztof Łapiński. Używa przy tym sformułowania, że nie pamięta, jakoby korzystano z usług Cambridge Analytica. Tymczasem w publikacjach gazety Guardian znajdujemy informację, że firma prowadziła operacje w Europie Wschodniej, a Facebook był integralną częścią prezydenckiej kampanii w Polsce uwieńczonej zwycięstwem Andrzeja Dudy. 

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Facebook używa nawet kampanii Andrzeja Dudy jako przykładu swojego sukcesu. “Facebook był nieodzownym elementem kampanii wyborczej Andrzeja Dudy.” – czytamy na stronie portalu. Dziennikarze Guardian ujawnili, że zarówno język jak i twierdzenia zawarte w opisie są niesamowicie podobne do tych używanych przez Cambridge Analytica. Z kolei w wyemitowanym dzisiaj materiale brytyjskiej telewizji Channel for ujawniono, że Cambridge Analytica posługiwała się również zaawansowanymi narzędziami wyszukiwania materiałów kompromitujących polityków, a także stosowała prowokacje, które były nagrywane i rozpowszechniane w sieci. Do takich prowokacji mogło należeć zadawanie niewygodnych pytań kandydatom a nawet nasyłanie na nich pięknych kobiet, mających za zadanie skompromitować daną osobę.  

Szczególnie interesujący wydaje się też być wątek powiązań Cambridge Analityca z Rosją. Observer odkrył, że Kogan, naukowiec z Cambridge University, który odpowiada za pozyskanie danych z Facebooka, miał związki z rosyjskim uniwersytetem – stanowisko dydaktyczne i… dotacje na badania mediów społecznościowych. Firma Cambridge Analytica, z którą współpracował, zainteresowała się kluczową rosyjską firmą z linkami do Kremla, koncernem Łukoil.

Afera Cambridge Analytica została ujawniona przez pisma Guardian i Observer. Firma została oskarżona przez nie o manipulowanie nastrojami społecznymi za pomocą narzędzi oferowanych przez populary serwis Facebook. Sprawą ma zająć się komisja Parlamentu Europejskiego. Do zbadania sprawy wzywają również politycy opozycji w Polsce.