Prawo i Sprawiedliwość z rozmachem uczciło katastrofę smoleńską w kraju, ale zapomniało zarówno o miejscu tragedii, jak i Katyniu. Ambasada RP w Rosji opublikowała zdjęcia.
Skromny krzyż w Smoleńsku i kilka osób. Na czele grupy – ambasador RP Włodzimierz Marciniak. Tak wyglądały uroczystości związane z 10 kwietnia poza granicami kraju. Zarówno w Smoleńsku jak i w Katyniu nie pojawił się żaden z czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości, zabrakło choćby jednego przedstawiciela rządu.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
8:41 по варшавскому времени, Смоленск, 10 апреля 2018 #Смоленск pic.twitter.com/DqKF34orqR
— PLinRussia 🇵🇱💯 (@PLinRussia) April 10, 2018
Богослужение на польской части кладбища в Катыни по случаю семьдесят восьмой годовщины Катынского расстрела pic.twitter.com/VjHYNPprCH
— PLinRussia 🇵🇱💯 (@PLinRussia) April 10, 2018
Taka sama sytuacja miała miejsce już rok temu, gdy w Katyniu i Smoleńsku najwyższym rangą polskim reprezentantem był właśnie ambasador Marciniak. Wcześniej, jak np. w 2016 roku pojawiała się Anna Maria Anders (w randze sekretarza stanu w KPRM).
Źródło: Twitter