W środę przed Sejmem odbyła się pikieta dziennikarzy, którzy stanęli w obronie dostępu do informacji. Od 25 kwietnia dziennikarze nie mogą dostać się do Sejmu za okazaniem jednorazowych kart wstępu.

“Po prostu uniemożliwia się nam naszą pracę” – powiedziała Eliza Michalik, inicjatorka protestu. “Marszałek Sejmu dokonuje selekcji dziennikarzy, którzy mogą i którzy nie mogą wchodzić do Sejmu” – stwierdziła Ewa Siedlecka. “Tu nie chodzi tylko o nasze prawo dziennikarzy, żeby wszystko wiedzieć i wszystko móc napisać. Tu chodzi o prawo obywateli, żeby wszystko wiedzieć” – dodał Tomasz Piątek.

Źródło: twitter

Reklamy

Poprzedni artykułCzy odbiorą nam miliardy?
Następny artykułKolejna kolizja z udziałem Macierewicza. Tym razem w samochodzie żandarmerii.