Niższe składki ZUS tylko dla nielicznych

Niższe składki na ZUS dla przedsiębiorców będą dostępne tylko dla nielicznych – podała Gazeta Wyborcza. Już wiadomo, że obietnica premiera Morawieckiego została obwarowana wieloma wymogami. Na dodatek obniżka składek ZUS będzie również ograniczona w czasie.

Składki na ZUS trzeba wpłacać nawet wtedy, gdy firma przynosi straty. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział wprowadzenie niższego ZUS, dla mniejszych firm. Ustalono, że niższa składka wyniesie tylko 520 zł miesięcznie, zamiast 1232 zł. Jednak, że tego rozwiązania będzie mogło skorzystać tylko 173 tys. firm, a to 10 proc. wszystkich prowadzących działalność gospodarczą w Polsce.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Wszystko dlatego, że niższy ZUS przewidziano tylko dla firm osiągających miesięcznie przychody o wysokości do 2,5 krotności minimalnej krajowej. Z ulgi zostaną więc wyłączone te firmy, które mają duże obroty, dotyczy to np. firm handlowych. Skorzystają tylko te, których przychody nie różnią się zbytnio od dochodów, czyli głównie osoby samozatrudnione.

Na dodatek ulga w składkach będzie ograniczona czasowo. Można będzie z niej skorzystać tylko przez 36 miesięcy w ciągu sześciu kolejnych lat.

Źródło: Gazeta Wyborcza