Parlament Dzieci i Młodzieży odbywa się 1 czerwca wyjątkowo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. To zastępcze obrady po tym, jak odwołano tradycyjne posiedzenie Sejmu Dzieci i Młodzieży przy ul. Wiejskiej. Kancelaria Sejmu zaskoczyła dość kuriozalnym oświadczeniem.
Marszałek Marek Kuchciński najpierw odwołał posiedzenie SDiM, które tradycyjnie odbywało się 1 czerwca w Sejmie. Tym razem Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśniło, że obrady zostały odwołane z powodu bezpieczeństwa i kwestii organizacyjnych, a Sejm Dzieci i Młodzieży został przełożony na 1 września.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Obrady jednak odbywają się, ale pod nazwą – Parlament Dzieci i Młodzieży i w Audytorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego. W punkcie obrad jest zaplanowana dyskusja nt. zagrożeń dla demokracji oraz sytuacji osób niepełnosprawnych. Pomoc w organizacji wydarzenia zadeklarowała szefowa Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz politycy opozycji.
Kancelaria Sejmu wyjaśnia teraz, że to tylko “obrady na uchodźstwie”.
Sejm Dzieci i Młodzieży i jego "alternatywa". Jako 24-krotny organizator widzimy, że tę wartościową markę wzięli na cel łowcy zysków politycznych i wizerunkowych. Drodzy posłowie SDiM, młodzieżowy Sejm jest jeden i nie dajcie się mamić, że „obrady na uchodźstwie” to dobra oferta. pic.twitter.com/B49SPnqB5u
— Sejm RP (@KancelariaSejmu) May 31, 2018
Posiedzenia Sejmu Dzieci i Młodzieży są organizowane w każdy Dzień Dziecka od 1994 roku. Spotkania są wzorowane na obradach prawdziwego parlamentu.
Źródło: Twitter