Najpierw odwołał obrady Sejmu dzieci, teraz je krytykuje. Hipokryzja Kuchcińskiego

Parlament Dzieci i Młodzieży odbywa się 1 czerwca wyjątkowo na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. To zastępcze obrady po tym, jak odwołano tradycyjne posiedzenie Sejmu Dzieci i Młodzieży przy ul. Wiejskiej. Kancelaria Sejmu zaskoczyła dość kuriozalnym oświadczeniem.

Marszałek Marek Kuchciński najpierw odwołał posiedzenie SDiM, które tradycyjnie odbywało się 1 czerwca w Sejmie. Tym razem Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśniło, że obrady zostały odwołane z powodu bezpieczeństwa i kwestii organizacyjnych, a Sejm Dzieci i Młodzieży został przełożony na 1 września.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Obrady jednak odbywają się, ale pod nazwą – Parlament Dzieci i Młodzieży i w Audytorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego. W punkcie obrad jest zaplanowana dyskusja nt. zagrożeń dla demokracji oraz sytuacji osób niepełnosprawnych. Pomoc w organizacji wydarzenia zadeklarowała szefowa Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz oraz politycy opozycji.

Kancelaria Sejmu wyjaśnia teraz, że to tylko “obrady na uchodźstwie”.

Posiedzenia Sejmu Dzieci i Młodzieży są organizowane w każdy Dzień Dziecka od 1994 roku. Spotkania są wzorowane na obradach prawdziwego parlamentu.

Źródło: Twitter