Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego, zawstydził Ministerstwo Edukacji Narodowej i minister Annę Zalewską. Od kilku dni ZNP korzysta z bardzo nowoczesnej formy komunikacji z nauczycielami jaką jest aplikacja mobilna. Na razie dostępna jest na telefony z systemem Android, ale Związek już zapowiada jej rozwój i wprowadzenie na inne systemy. Tymczasem MEN nadal mentalnie jest gdzieś w epoce glinianych tabliczek i świeczek.
Sytuacja polskiej szkoły jest fatalna. Słabo opłacani, zdemotywowani nauczyciele, przeładowane programy, niedostosowane do XXI wieku, ciężkie tornistry. Zamiast dawać naszym dzieciom nadzieję na lepsze jutro, dobrą pracę i rozwój, szkoła zajmuje się realizowaniem biurokratycznych obowiązków, nakładanych przez MEN. Zamiast ciekawych lekcji, jest nudne wkuwanie. Nic dziwnego, że większość uczniów traktuje szkołę jako przykry obowiązek.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Anna Zalewska skrupulatnie to ukrywa, ale to właśnie ona personalnie oraz jej szef, prezes PiS, Jarosław Kaczyński, są odpowiedzialni za tą katastrofę. Tymczasem nie ma większej wartości niż dzieci. A szkoła ma być miejscem, w którym znajdą wiedzę przydatną dla ich przyszłości a nie zbędne głupoty, napisane 100 lat temu.
Brak tej wizji w PiS jest przytłaczający. Zwiększanie ilości godzin historii, odbieranie matematyki czy informatyki, to wyraz najczystszej głupoty i krótkowzroczności. ZNP to dostrzega i zmienia się, bo widzi potrzebę zmian w tym zakresie.
A poza tym fakt, że nauczyciel po studiach dostaje 1400 złotych jest uwłaczający ludzkiej godności pani minister.