Lewica zachwycona frekwencją na „Klerze”. Zandberg: PO-PiSowy klerykalizm coraz słabiej pasuje do Polaków

Reakcje po premierze.

W poniedziałek podano wstępne wyniki najnowszego filmu Wojciecha Smarzowskiego. „Kler” w weekend miało obejrzeć ponad 935 tys. widzów, co jest najwyższym wynikiem w polskim kinie po 1989 roku. Informacja ta szybko wzbudziła komentarze polityków lewicy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Prawie milion widzów obejrzał już Kler – to historyczny rekord. Na miejscu Kaczyńskiego i Schetyny zacząłbym się niepokoić. PO-PiSowy klerykalizm coraz słabiej pasuje do Polaków. Czas skończyć z prowadzeniem polityki na kolanach przed biskupami – stwierdził lider partii Razem Adrian Zandberg.

Poprzedni rekord otwarcia w polskich kinach należał do „Pięćdziesięciu twarzy Greya” (2015) – 834 tys. widzów.

Źródło: Press / Twitter