Dramatyczna sytuacja oddziałów telewizji publicznej. Straty ogromne, widzów coraz mniej

Tomasz Kostuś, poseł Platformy Obywatelskiej, wystąpił do wicepremiera Glińskiego o udostępnienie danych finansowych oddziałów TVP. Wyniki są fatalne. Strata w pierwszym półroczu 2018 roku wyniosła ponad 130 milionów złotych. Największe straty notuje ośrodek warszawski. Jedynym oddziałem, którzy przyniósł jakikolwiek zysk był Gorzów Wielkopolski.

Problemy TVP z oddziałami to nie wszystko. Telewizja boryka się z odpływem widzów oraz reklamodawców. Jednocześnie coraz gorsza sytuacja panuje wewnątrz firmy. Planowane są kolejne zwolnienia a pracownicy mają dość chaosu i braku organizacji pracy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W ocenie komentatorów pod rządami PiS Telewizja Polska zmieniła się w partyjną tubę propagandową, która zajmuje się ukrywaniem porażek władzy i nagłaśnianiem rzekomych sukcesów oraz walką z opozycją, czego przykładem była ostatnia debata kandydatów na prezydenta Warszawy, podczas której dziennikarka TVP na swój sposób ratowała kandydata PiS, Patryka Jakiego, przed trudnymi pytaniami.

Trudna sytuacja finansowa telewizji spowoduje, że rząd będzie musiał przeznaczyć na nią dodatkowe pieniądze. Skąd? Z naszych kieszeni.

źródło: WP.pl, WirtualneMedia.pl