Córka zmarłego senatora PiS twierdzi, że jest „ekspertką” i grozi księdzu. Czyje interesy reprezentuje Romaszewska?

Ekspertka od wszystkiego.

Córka zmarłego senatora PiS Zbigniewa Romaszewskiego – Agnieszka zagroziła księdzu Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu pozwem, za jego wpis na Twitterze. – Oby Pan Prezydent Andrzej Duda nie uległ histerycznej reakcji sojuszników oligarchy i czciciela ludobójczej UPA Petro Poroszenki i nie cofnął dymisji Jana Piekło, który tyle razy nie zachował się jak trzeba wobec rodzin ofiar – napisał na ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– Oj bo sie ksiądz doigra sprawy sądowej. Takiej wcale nie śmiesznej. Nie jestem sojusznikiem „oligarchy i czciciela ludobójczej UPA” i nie życzę sobie być tak nazywana. Proszę to usunąć! (…) Nie zajmuję się wspieraniem prezydenta Ukrainy i to zdanie, zwłaszcza w połączeniu z określnikami dodanymi do opisu prezydenta Poroszenki narusza moje dobra osobiste i jako ekspertki i dziennikarki – zagroziła Agnieszka Romaszewska.

Romaszewska od lat szefuje Tv Biełsat. To stacja telewizyjna dla białoruskiej opozycji, finansowana z pieniędzy polskich podatników. Od lat pojawiają się postulaty likwidacji stacji i oskarżenia o jawne sabotowanie polskiej dyplomacji na kierunku wschodnim.

Źródło: Twitter