“Dziecko to nie koszt, to najlepsza inwestycja. Przygotowałam ustawę, która pozwoli, by polskie rodziny dostawały 500 złotych na dziecko.” – tak mówiła Beata Szydła w spocie wyborczym z 2015 roku. Tymczasem wiele dzieci nie dostało i nigdy nie dostanie żadnych pieniędzy. Powody są różne, ale wszystko sprowadza się do jednego – ogromnej niesprawiedliwości społecznej. PiS podzielił polskie dzieci na gorsze i lepsze. Na te, która dostaną 500 Plus, oraz te, które nigdy go nie zobaczą. Ten podział to głęboki rów, wykopany między rodzicami i dziećmi, którego nie da się łatwo zlikwidować.
Dzieci gorszych rodziców nigdy nie dostaną 500 Plus. A jacy to gorsi rodzice? To ci, którzy pracują, którzy zarabiają, to ci, którzy chcą zapewnić dziecku lepszą przyszłość. Niesprawiedliwość programu 500 Plus jest ogromna. Dlaczego jedne rodziny mają dostawać pieniądze a inne nie?
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Program 500 Plus ma jeszcze jedną fundamentalną wadę. To są pieniądze, które rząd zabrał pracującym Polakom i je rozdaje. Tymczasem jego działanie powinno być dokładnie odwrotne. To powinna być ulga w podatku a nie wypłacanie pieniędzy. Coś, co promuje zaradność, pracowitość i rozwój kraju. No ale do takiego działania trzeba coś więcej niż taniego pisowskiego populizmu i krótkowzrocznej polityki rodzinnej.
“- 500 złotych na dziecko to jest coś, w co wierzę głeboko i to nie jest slogan wyborczy. Uważam, ze można i trzeba zmienić w Polsce politykę prorodzinną, trzeba zmienić politykę w zakresie wymiaru sprawiedliwości, czy organów ścigania – mówił Zbigniew Ziobro w październiku 2015 roku. Coś wam nie wyszło, panie i panowie.