Byli agenci CBA wzięli 180 tys. złotych za obstawę prezesa PiS w kampanii samorządowej

Cenny prezes.

Aż 180 tys. złotych kosztowała ochrona spotkań i konwencji wyborczych z udziałem Jarosław Kaczyńskiego w czasie kampanii samorządowej. Pieniądze trafiły do firmy Grom Group, założonej przez agentów CBA, którzy pożegnali się z pracą w Biurze, po dymisji Mariusza Kamińskiego w 2009 roku. Za usługę zapłacono z budżetu wyborczego.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Spotkania z udziałem szefa PiS chroniło do 26 pracowników firmy kolegów ministra Kamińskiego. Oznacza to, że niekiedy było ich więcej od funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa, którzy uczestniczyli w tych spotkaniach, na których obecny był również premier Mateusz Morawiecki. Byli funkcjonariusze CBA chronią prezesa PiS również przez cały rok, 24 godziny na dobę. Koszt tej usługi to aż 1,5 mln złotych rocznie.

Źródło: Radio Zet