Miały być podwyżki dla nauczycieli… Pieniądze dostali prawicowi dziennikarze

Priorytety.

Aż 64 tys. złotych kosztowały ogłoszenia jakie MEN opublikowało m.in. w tygodniku braci Karnowskich, „Do Rzeczy” i Wprost”. Koszty ogłoszeń dot. rzekomej podwyżki dla nauczycieli odkrył Związek Nauczycielstwa Polskiego. Resort Zalewskiej próbował tłumaczyć się z wykupionych publikacji, jakoby miały one „charakter misyjny”.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Przypomnijmy – ogłoszenia MEN ukazały się w prasie 11 lutego. Jednak z wyliczeń portalu Oko.press wynika, że 16 proc. podwyżki z komunikatu to bzdura. Po odjęciu zabranych z Karty Nauczyciela dodatków, podwyżka w 2018 roku wyniosła 3,75 proc.

Źródło: Oko.press