Takiego strajku nie było w Polsce od 1993 roku. Nauczyciele dołączają do strajku bo w polskiej edukacji dzieje się bardzo źle. Przeładowany program, ciężkie tornistry, opóźnienia w cyfryzacji, niskie płace nauczycieli – wszystko to powoduje, że polska edukacja znajduje się w totalnym kryzysie. System przestaje działać.
Rodzice coraz częściej chcą zabierać dzieci z systemu państwowej edukacji a prawdziwy rozkwit przezywają szkoły prywatne. Rozwijać się mogłaby się edukacja domowa, ale napotyka na liczne biurokratyczne przeszkody. Minister Zalewska, gdy zobaczyła jakich narobiła kłopotów, chce z kolei uciec do Brukseli. A powinna odpowiedzieć za swoje błędy i zaniechania w Polsce!
Reklamy
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
https://www.facebook.com/lepszaszkola/photos/a.344715479369093/557555808085058/?type=3&theater
Strajk nauczycieli paraliżuje strachem rząd, bo po raz pierwszy chyba w historii strajk ten popierają nie tylko nauczyciele, ale też samorządowcy, rodzice i sami uczniowie, którzy doskonale widzą bezsens systemu, w którym funkcjonują.