
Afera taśmowa wraca ze zdwojoną siłą. Minęło blisko 80 dni od momentu, gdy do prokuratury trafiło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego. Polska nie potrafi sobie jednak poradzić z takimi sprawami. Prezesa PiS nie przesłuchano, nie przeprowadzono też zbyt wielu czynności, poza uciążliwymi przesłuchaniami zawiadamiającego.
Dlaczego tak się dzieje? Sprawa dotyczy głównego polityka układu władzy. Nasuwają się nieuchronne skojarzenia z Węgrami. Kiedy ujawniono taśmy lidera jednej z tamtejszych partii, doszło do ogromnego skandalu. W Polsce układ władzy próbuje przykrywać niewygodne dla siebie tematy, stosując kilka dobrze już rozpoznanych a nawet prymitywnych wręcz metod.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Prokuratura wcześniej czy później zajmie się poważnie tą sprawą. Jeśli Polacy chcą mieszkać w praworządnym kraju, trzeba dokonać bardzo głębokich zmian w funkcjonowaniu tej instytucji. Dzisiaj zbyt wiele zależy od polityków a skuteczność urzędników bywa bardzo niska.
Pokrzywdzony w aferze taśmowej członek rodziny Kaczyńskiego zapowiada ujawnienie kolejnych materiałów i zamierza dochodzić swoich praw także przed wymiarem sprawiedliwości w Austrii. A my, wszyscy Polacy, którym zależy na normalnym uczciwym kraju, domagamy się rozpoczęcia śledztwa a nie gierek i wydłużania sprawy do wyborów.