PiS i Niemcy.
Wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, kandydat PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego, przyrównał szpaler ustawionych pod szkołą protestujących nauczycieli do żołnierzy Wehrmachtu. – To, co zrobili nauczyciele np. w Sosnowcu, czyli ustawili szpaler, tak jak ustawiał Wermacht w wielu miastach… To jest upokarzanie ludzi, ostracyzm, który dla mnie osobiście jest nie do zaakceptowania. (…) Nie życzę sobie, żeby oni kiedykolwiek uczyli moje dziecko czy jakiekolwiek inne dziecko – stwierdził wiceminister sprawiedliwości.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Słowa Jakiego wywołały kolejny skandal historyczny. W ostatnim tygodniu premier Mateusz Morawiecki porównał reformę polskiego sądownictwa w wydaniu PiS do oczyszczania Francji z kolaborantów z Vichy. – Dla mnie to jest taka sytuacja, którą możemy porównać z Francją w okresie post-Vichy – stwierdził Morawiecki.
– Jesteśmy porównywani do nazistowskich kolaborantów, odpowiedzialnych za śmierć, za deportację przeszło 70 tysięcy Żydów – oburzył się sędzia Igor Tuleya z warszawskiego Sądu Okręgowego. – Morawiecki użył już tego porównania w 2017 roku podczas rozmowy z Macronem. (…) To jest po prostu wyłącznie obrażanie sędziów, którzy mają po 30, 40 lat i nie mają nic wspólnego z jakimkolwiek reżimem – dodał Tuleya.
Źródło: Radio Zet