Burza po słowach prezesa.
Jarosław Kaczyński spotkał się w Krakowie z seniorami. W pewnym momencie starsza pani zwróciła się do niego z pytaniami o pomoc dla osób niepełnosprawnych. Wtedy prezes PiS rzucił do starszej kobiety: – Naprawdę, lepiej, żebyśmy nie rozmawiali przy kamerach, bo chodzi o to, żeby to wykorzystać przeciwko nam. (…) Pani chce, żeby się zmieniło i ja chcę, żeby się zmieniło i z całą pewnością się zmieni, tylko jest taka prośba o to, aby nas popierać, a nie przeszkadzać.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wydarzenie wywołało sporo komentarzy. Teraz do sprawy odniosła się Iwona Hartwich, która w ubiegłym roku, wraz z grupą niepełnosprawnych oraz ich opiekunów, protestowała w Sejmie, walcząc o większe świadczenia i lepszy dostęp do opieki zdrowotnej. – To tylko pokazuje, jak bardzo słuszny był nasz protest w Sejmie. (…) Jarosław Kaczyński po prostu nie ma absolutnie żadnej wiedzy o naszej sytuacji. Stwierdzam to z przykrością i ubolewam nad tym. (…) Mamy jedno przesłanie dla pana Kaczyńskiego: będziemy przeszkadzać! – powiedziała Hartwich. 23 maja ma odbyć się protest osób niepełnosprawnych i ich opiekunów.
Źródło: Gazeta.pl