Tusk z Hitlerem w TVP. Po skandalu rządowa telewizja cenzuruje materiał

Rządowa propaganda.

W święto Konstytucji rządowa telewizja wyemitowała materiał, w którym obok Donalda Tuska pojawił się Adolf Hitler i Józef Stalin. – Nagroda im. Waltera Rathenaua raczej nie jest powodem do chluby. Jej patron był zwolennikiem tezy o polskim państwie jako sezonowym, a także architektem sowiecko-niemieckiego traktatu z Rapallo, który stał się pierwowzorem paktu Robbentrop-Mołotow. (…) Historyczne konotacje z tamtej epoki pobrzmiewają w wypowiedziach Donalda Tuska regularnie – czytał lektor „Wiadomości”, gdy widzom pokazano przemówienie Donalda Tuska, a następnie archiwalne ujęcia z Stalinem, Hitlerem i defilady wojsk III Rzeszy.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Po fali oburzenia jakie wywołała TVP z internetowego wydania usunięto ujęcia z Hitlerem i defilada III Rzeszy. Został jednak Stalin. – Trudno uwierzyć we wrażliwość producentów „Wiadomości”, którzy obejrzawszy własny materiał w telewizji złapali się za głowę: „o nie, takiej propagandy uprawiać nie możemy”. Ktoś pewnie musiał zadzwonić z tekstem typu „dobrze dajecie, ale z tym Hitlerem to za mocno, a wiecie-rozumiecie, co za dużo to niezdrowo. Stalina możecie zostawić”. Gdyby zaś chodziło o to, żeby Donald Tusk nie poszedł do sądu z pozwem cywilnym za Hitlera, to korekta materiału wiele nie zmienia. Materiał w oryginalnej wersji można nadal obejrzeć na youtubie. Poza tym Stalin nie był wiele lepszy niż Hitler – przekonuje red. Magdalena Chrzczonowicz z portalu Oko.press.

Źródło: Oko.press