
To się w głowie nie mieści! Minister Brudziński przerwał mecz ligi młodzieżowej w Choszcznie, bo bardzo się spieszył na jakieś spotkanie. Dwadzieścia minut przed końcem rozgrywek mecz został przerwany, bo przylatuje minister. Jakby nie było innych miejsc na lądowanie w pobliżu.
Ma Pan minister rozmach… pic.twitter.com/TCTAyuHEKv
— Żaneta Gotowalska (@gotowalska) May 12, 2019
Arogancja tej władzy jest przerażająca. Helikopter ma bardzo dużo możliwości lądowania w przygodnym terenie i nie trzeba niszczyć ciężkim śmigłowcem murawy, by jakiś minister mógł sobie gdzieś pojechać, na przykład po to, by prowadzić kampanię wyborczą.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Reklamy
fot. Twitter