“Myślę, że trudno będzie Państwu w to uwierzyć, ale… polski rząd POPARŁ Rosję w Radzie Europy. Stało się to 17 maja, na miesiąc przed głosowaniem w Zgromadzeniu Parlamentarnym” – ujawnił Janusz Schwertner.
“Poparł za wrak czy za friko”? – skomentował celnie sprawę Radosław Sikorski.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Za wrak, czy za friko? https://t.co/i4T4LaT01J
— Radosław Sikorski MEP 🇵🇱🇪🇺 (@sikorskiradek) July 3, 2019
I rzeczywiście, sprawa z poparciem Rosji w Radzie Europy jest wyjątkowo dziwna. PiS mógł dogadać się z Rosjanami i odzyskać wrak Tupolewa. Gdyby taka operacja udała się przed wyborami, mógłby zyskać kolejne punkty wyborcze. To by jednak znaczyło, że współpraca na linii PiS Rosja przebiega zupełnie inaczej, niż prezentuje to Kaczyński.