“Panu to jeszcze nikt łomotu nie spuścił za takie wpisy? Szkoda, to byłoby bezcenne” – napisała swego czasu Beata Mazurek. Było to jeszcze zanim PiS doszedł do władzy. Jak widać polityczna agresja istniała w PiS prawie od początku. Słowa te brzmią dzisiaj szczególnie groźnie, bo Polska zmierza w stronę państwa, w którym demokracja przestaje mieć znaczenie.
“To byłoby bezcenne jest pochwałą łomotu za opinie, dziennikarza wolnych mediów. Taką demokrację proponuje PiS?” – skomentował wpis Mazurek jeden z internautów.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Przemoc wobec osób o innych poglądów może przybierać różne formy. Ostatnio przybrała formę bicia, z inspiracji i za przyzwoleniem ludzi, którzy powinni wyznawać zupełnie inne wartości. Teraz widać, do czego prowadzi ta polityczna agresja, zaczyna się od słów, ale potem jest tylko gorzej.
@jarekkuzniar @katarynaaa Panu to jeszcze nikt łomotu nie spuścił za takie wpisy?szkoda ,to byłoby bezcenne
— Beata Mazurek (@beatamk) November 6, 2014