„Prowadzimy z żoną od 16lat średnią gastronomie, i przyznam że tak ciężko jak od 2 lat to nigdy nie mieliśmy. Wzrost kosztów zatrudnienia i cen produktów dobija nasz biznes. Jak prąd jeszcze dowalą to czas to zamykać” – napisał jeden z przedsiębiorców w reakcji na rzekome sukcesy rządu.
Małe firmy to największa grupa przedsiębiorców w Polsce. To oni ponoszą zawsze największy ciężar zmian w prawie, które mają przeciwdziałać negatywnym zjawiskom podatkowym. Tak zwane uszczelnienie systemu podatkowego powoduje dodatkowe koszty, stres i utrudnia działalność. Wszystko przez skomplikowane prawo i wszechwładzę urzędników skarbowym. A to właśnie przedsiębiorcy są prawdziwym motorem rozwojowym naszego kraju.
„Nie wierzcie w PiSowskie bajki o europejskich zarobkach, bo to wymagałoby wielu lat dobrego klimatu dla biznesu. Za PiS Polska będzie zawsze dostarczycielem taniej siły roboczej dla państw wysokorozwiniętych. Kłamią jak zwykle” – skomentował sprawę Wojciech Kussowwski.
Prowadzimy z żoną od 16lat średnią gastronomie, i przyznam że tak ciężko jak od 2 lat to nigdy nie mieliśmy. Wzrost kosztów zatrudnienia i cen produktów dobija nasz biznes. Jak prąd jeszcze dowalą to czas to zamykać. ☹️ Coraz częściej pracownicy zarabiają więcej niż nam zostaje.
— GrzegorzK 🇵🇱🇪🇺🌍 (@GrzegorzKastner) August 25, 2019
źródło: Twitter