Ujawniono ile naprawdę kosztuje powierzchnia reklamowa w „Gazecie Polskiej”. Szykują się poważne zarzuty dla prezesów spółek Skarbu Państwa

Gmyz-gate.

73 złote i 80 groszy brutto (60 złotych netto) – tyle kosztuje 1/3 strony pod ogłoszenie w „Gazecie Polskiej Codziennie”. Sprawa wyszła na jaw przypadkiem – Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa zwrócił się do wydawcy o cenę zamieszczenia zasądzonego komunikatu, a ten wskazał taką właśnie kwotę. Sytuacja jest o tyle szokująca, że państwowe spółki wydają gigantyczne pieniądze na takie publikacje w mediach Tomasza Sakiewicza.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Oznacza to, że spółki Skarbu Państwa umyślnie przepłacały za reklamy w gazetach. To z kolei jest przestępstwem działania na szkodę spółki, co jest zagrożone karą nawet do 10 lat więzienia.

Jednak najzabawniejsze są okoliczności wyjścia sprawy na jaw. Sąd interweniował ponieważ korespondent TVP Cezary Gmyz ignorował prawomocny wyrok i nie publikował przeprosin dla pomówionego dziennikarza Leszka Szymowskiego. Ten ostatni po roku czekania uzyskał prawo do zastępczego wykonania wyroku, a gdy zwrócił się z nim do biura reklamy „GPC” otrzymał maila z informacją, że faktura będzie wystawiona nie na niego, tylko na Cezarego Gmyza.

Źródło: Wirtualne Media