Andrzej Duda dał popis swojej niewiedzy w zakresie ekonomii. Ekonomiści i przedsiębiorcy ostrzegają, że gwałtowny wzrost płacy minimalnej doprowadzi do masowych zwolnień i wzrostu biedy w Polsce. Tymczasem Duda nazywa te ostrzeżenia bzdurami. Niestety to on mówi bzdury.
Jakie są konsekwencje podwyżki płacy minimalnej dla rynku pracy? Przede wszystkim wzrost obciążeń podatkowych i wzrost cen. Firmy będą musiały więcej wydawać na ZUS i na podatki od pracy. Praca jest bowiem w Polsce bardzo mocno opodatkowana. Aby znaleźć pieniądze na te zwiększone opłaty będą więc musiały :
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
- Podnieść ceny produktów i usług, co napędzi inflację,
- Zwolnić część pracowników, a pozostałym zwiększyć ilość pracy do wykonania,
Zjawiska te wystąpią łącznie. W efekcie sytuacja pracowników znacząco się pogorszy. Wszystkie ceny pójdą w górę a na rynku będzie mniej pracy. Jakie ceny najszybciej pójdą w górę? Przede wszystkim związane z mieszkalnictwem i we wszystkich sektorach, gdzie występuje duże nasycenie płacy minimalnej – w prostych zawodach typu sprzątanie, ochrona. To rozleje się na cały rynek.
Płaca minimalna jest szkodliwa, bo wyceniać ją powinien rynek a nie politycy. Tymczasem tak naprawdę ten projekt trzeba nazwać wzrostem podatków – bo do tego się sprowadza. Zyskuje jedynie budżet państwa.
źródło: Twitter /
Prezydent nazywa krytyczne uwagi o podnoszeniu pensji minimalnej "bzdurami"? Serio? To ma być poważna dyskusja o istotnym gospodarczo zagadnieniu? Duży zawód. https://t.co/FhOt1K247G
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) October 22, 2019