I znowu nas oszukali. Budżet będzie miał deficyt

Okłamywanie wyborców zawsze spotyka się na końcu z karą. Nawet jeśli jest to kara opóźniona, w postaci kartki wyborczej. Najbliższe wybory mamy w przyszłym roku. Zdecydujemy wtedy, którego kandydata na prezydenta poprzeć. Z powodu działań obozu Kaczyńskiego maleją na pewno szanse Andrzeja Dudy. Okazuje się bowiem, że PiS po raz kolejny wprowadził w błąd Polaków. Budżet państwa miał nie mieć deficytu (czyli większych wydatków niż wpływów) ale… będzie miał. PiS nas znowu zadłuży.

Co oznacza słowo deficyt? Oznacza, że w przyszłości trzeba będzie płacić długi, które PiS narobił w związku z zarządzaniem państwem. Rzecznik rządu mówi już dzisiaj o tym, że owe długi na pewno się zwiększą, bo chociaż Morawiecki obiecał brak zadłużania (deficytu) to dług powstanie.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


A Polska jest i tak mocno zadłużona. Te długi po rządach PiS będą spłacać nasze wnuki i prawnuki… My sami też codziennie spłacamy długi rządu. Bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy. Ma tylko te, które nam zabierze w formie podatków.

żródło: Twitter