Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że PiS naruszył prawo próbując skrócić kadencje sędziów Sądu Najwyższego. Propisowscy hejterzy nie mogą się jednak pogodzić z tą potężną porażką i produkują nieprawdziwe informacje. W internecie pojawiły się insynuacje, że wyrok wydano z naruszeniem prawa.
To typowy mechanizm pisowskiego zakłamywania rzeczywistości i próba oswojenia się z gigantyczną porażką polityki Kaczyńskiego. Nic to jednak nie da. Wyrok obowiązuje a odczytanie go w języku polskim, co tak bardzo zabolało hejterów, jest obowiązkiem Trybunału Sprawiedliwości.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Wygląda więc na to, że Jarosław Kaczyński jest dzisiaj w głębokiej defensywie. Jego decyzje są chaotyczne i nie mają żadnego głębszego sensu. Przeciekający statek z logo PiS zaczyna tonąć a jego kapitan najwyraźniej jest izolowany przez swoich oficerów od informacji i nie ogarnia rzeczywistości. Rozpaczliwe ataki hejterów na opozycję i Trybunał Sprawiedliwości pomogą mu tyle, co umarłemu kadzidło…
Prawie 1000 ludzi lajkuje, a 500 retweetuje wpis manipulanta, który nie odróżnia obowiązku odczytania wyroku w języku postępowania od udziału w tym postępowaniu. Profesor Safjan nie orzekał w sprawie Komisja/Polska. pic.twitter.com/cip7lzOqAq
— Patryk Wachowiec (@PatrykWachowiec) November 5, 2019