Sasin został „Strażnikiem Koryta”. Teraz o dostęp do spółek Skarbu Państwa walczą działacze Solidarnej Polski i Porozumienia

Źródło: YouTube

Chlewne Wojny.

PiS, Solidarna Polska i Porozumienie wciąż nie zawarły nowej umowy koalicyjnej. Powodem jest zaciekła walka o dostęp do koryta w postaci spółek Skarbu Państwa.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


O ile wiadomo, że oficjalnym „Strażnikiem Koryta” został wierny giermek Jarosława Kaczyńskiego, Jacek Sasin, to posiadający zdolność powołania własnych klubów parlamentarnych Zbigniew Ziobro i Jarosław Gowin, walczą o jak największy dostęp do paśników, zasilanych pieniędzmi podatników.

– W poprzedniej kadencji 27 spółek znajdowało się pod nadzorem premiera. Pozostałych 329 firm było nadzorowanych w sumie przez 11 ministerstw. Dodatkowo Agencja Mienia Wojskowego była nadzorowana przez MON, a Agencja Rozwoju Przemysłu bezpośrednio przez szefa rządu. (…) Jak potężne będzie nowe Ministerstwo Aktywów Państwowych? To zależy od tego, czy obejmie ono też największe państwowe banki i firmy z branży ubezpieczeniowej. Jeśli tak się stanie, wartość „imperium Sasina” urośnie do blisko 100 miliardów złotych. Przypomnijmy, chodzi tylko o firmy notowane na GPW – wyjaśnia Gazeta.pl.

– O nowym rozdaniu decyduje teoretycznie trójka Kaczyński, Morawiecki i Sasin. W praktyce zarówno Sasin, jak i Morawiecki, będą wykonawcami decyzji prezesa – wyjaśnia informator Gazety.

Źródło: Gazeta.pl