Europosłanka PiS przerażona kontrolą NIK. „Uczciwi nie mają się czego obawiać”

Strachy Kempy.

Europosłanka PiS Beata Kempa boi się, że następna kontrola Najwyższej Izby Kontroli dotknie jej samej.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


– NIK to zbyt poważny organ konstytucyjny, nie można go wykorzystywać do prymitywnej, brutalnej walki politycznej. Przestrzegam przed tym. Wiem, że są kolejne zlecenia, wczoraj dostałam taki sygnał. Zlecenie również na mnie – mówiła przerażona Kempa.

Ostatnia kontrola NIK wykazała szereg nieprawidłowości w programie „Praca dla więźniów”. W związku z nimi do prokuratury trafi 16 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa.

Na słowa te zareagowała Najwyższa Izba Kontroli.

Samej europosłance PiS można zacytować słowa wicepremiera Sasina ws. inwigilacji Polaków systemem Pegasus przez CBA: „Uczciwi nie mają się czego obawiać”.

Źródło: Twitter / TVP