Mateusz Morawiecki jest bardzo drogim premierem. Polaków nie stać na tak rozrzutnego polityka, którego kancelaria kosztuje nas aż 364 milionów złotych. To ponad wa razy więcej, niż kosztował nas Donald Tusk.
Za czasów PiS roczny koszt utrzymania Kancelarii Premiera to… 346 milionów złotych. W czasie, gdy premierem była Ewa Kopacz, kancelaria kosztowała zaledwie 146 milionów złotych. Na co idą te wszystkie miliony? Na pewno w jakiejś części na rządową propagandę, sztab ludzi, który fotografuje i opisuje działalność Morawieckiego, ale co z tego dobrego jest dla Polaków? Nie wiadomo. 4
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Szokuje też zatrudnienie – w Kancelarii Premiera znalazło pracę aż 714 osób a to mowa wyłącznie o umowach o pracę, są przecież jeszcze umowy o dzieło i zlecenie…. Co robią ci wszyscy ludzie?
Wygląda na to, że partyjny aparat uwłaszczył się na państwie.
źródło: Twitter
,,Wystarczy nie kraść" – wrzeszczła Szydło do PO❗
A w PiS-ie ❓
Kancelaria Premiera wydatki:
PO- 2015 r – 146 mln
PIS- 2018 r- 346 mln❗Zatrudnienie w Kancel.Premiera:
PO- 2015 r – 555 osób
1.01.2019 r – 714 osob❗PMM proponuje samorządom ograniczenie zatrudnienia🤦♀️
— Ela Tomas 🇵🇱🇪🇺#Trzaskowski2020 (@ElaTom5) January 3, 2020