To on robi sondaże dla TVP i Karnowskich. Kim jest Marek Grabowski i Social Changes?

telewizja, TVP

Sondaż słusznej linii.

TVP zaatakowała Marszałka Senatu prof. Tomasza Grodzkiego sondażem, w którym zapytano czy Polacy wierzą, że brał łapówki.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Za sondaż odpowiada nieznany ośrodek Social Changes. To właśnie on tworzy badania, gdy te rządowego CBOS okazują się za mało „słuszne”.

Social Changes nie ma ani strony internetowej, ani żadnych profili. W KRS okazuje się, że firma powstała kilka miesięcy przed wyborami prezydenckimi z 2015 roku.

– W pozycji kontakt znajdujemy adres domu na ul. Ostródzkiej w Warszawie, nie oznaczonego na mapie google jako miejsce funkcjonowania jakiejkolwiek firmy. Poza tym możemy znaleźć jedynie anonimowy adres mailowy na darmowym gmailu – margrab@gmail.com – zauważył bloger portalu Salon24.

Sprawie przyjrzała się redakcja Oko.press. Okazało się, że właścicielem Social Changes jest Marek Wojciech Grabowski.

– Właścicielem Social Changes jest Marek Wojciech Grabowski. Grabowski jest jednocześnie prezesem Fundacji Mamy i Taty, czyli prawicowego NGO. (…) Nie wiadomo (…), skąd swoje dane czerpie jego firma Social Changes, ponieważ nie jest zrzeszona w żadnej organizacji ośrodków badawczych, w tym najważniejszej w Polsce, czyli OFBOR (Organizacja Firm Badania Opinii i Rynku). Oznacza to, że nikt nie kontroluje nie tylko metodologii ich badań, ale nawet tego, czy w ogóle posiadają zaplecze techniczne, by cokolwiek badać. Na przykład, czy mają internetową bazę ankietowanych – zauważyła Dominika Sitnicka z Oko.press.

Jak podkreśliła dziennikarka „badania” tego ośrodka wykonywane są np. za pośrednictwem internetowych ankiet.

– Może być realizowane na różne sposoby. Na przykład odbywać się na specjalnej platformie internetowej, której uczestnicy w zamian za odpowiedź dostają zwykle drobne nagrody lub zbierają punkty. Może to być ankieta umieszczona na stronie, wyskakujące okieno pop-up albo zaproszenie wysłanie mailem – wyjaśnia Sitnicka.

https://twitter.com/Jakub_Stefaniak/status/1213424404002152454

Źródło: Salon24 / Oko.press