Edukacja, głupcze! Ten rząd zapomniał o najważniejszych sprawach dla Polski!

Edukacja to podstawa rozwoju Polki i klucz do lepszej przyszłości milionów Polek i Polaków. Nie ma nic ważniejszego, niż przygotowanie nowych pokoleń na nadchodzące trudne czasy. Reforma edukacji jest niezbędna, ale zupełnie inna, niż ta niszczycielska, którą w fatalny sposób wprowadził Kaczyński, Zalewska a dzisiaj kontynuuje Piontkowski.

Zmiany w edukacji muszą zacząć się od pytania o to, kogo chcemy wychować w szkołach. Potrzeba nam odważnych, wolnych ludzi, którzy będą budować i rozwijać. Którzy nie będą bali się porażek. Którzy będą szukać nowych dróg rozwoju i rozwiązań. Którzy będą potrafili ze sobą współpracować i szybko odróżnią kłamstwo polityków od prawdy. Którzy znajdą lepsze sposoby na to, by Polska była silniejsza i niezależna.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Dzisiejszy system to w zasadzie uniemożliwia. Uczniowie marnują czas poznając kompletnie zbędą wiedzę, marnują swoje zdrowie nosząc ciężkie tornistry i marnują czas i pieniądze rodziców, musząc uczestniczyć w korepetycjach i dodatkowych zajęciach, bo szkoła nie uczy nic potrzebnego.

Szkoła stała się skansenem, który jest biegunowo odległy od rzeczywistych potrzeb i możliwości uczniów i nauczycieli. Nam potrzeba radykalnej zmiany, ale zmiany prawdziwej i przemyślanej. Zmiany, która przyniesie korzyści wszystkim a nie fałszywe poczucie zadowolenia politykom. Dzisiaj dzieci noszą 10-15 kilogramowe plecaki, uczą się o rzeczach zbędnych i nie rozumieją po co mają zdawać jakieś absurdalne egzaminy z wiedzy teoretycznej ale nieprzydatnej. A nikt ich nie uczy umiejętności potrzebnych w życiu.

Co więcej, szkoła uczy agresji, chamstwa, serwilizmu oraz bycia miernym. Aktywni nie są mile w dzisiejszej szkole widziani. I czas to zmienić! Odsunąć od władzy ludzi pokroju Dariusza Piontkowskiego, który nie ma żadnego pomysłu na to, jaka szkoła Polsce jest naprawdę potrzebna.