Rządowe serwisy informacyjne nazywają Waldemara Żurka zdrajcą, złodziejem i hańbą dla swojego kraju. Jego zbrodnia, jak to niedawno określił, wychodząc z sali sądowej, gdzie stanął w obliczu zarzutów antyrządowych, jest jednocześnie prosta i niebezpieczna: „Wykonuję swoją pracę”. – donosi Los Angeles Times.
“Sędziowie znajdują się w centrum bitwy o naród – i, w szerszym zakresie, demokratyczne ideały Europy w czasach odradzającego się populizmu i ksenofobii. Partia Prawo i Sprawiedliwość powołała swoich ludzi do Trybunału Konstytucyjnego, przejęła organ, który wybiera nowych sędziów i próbowała oczyścić Sąd Najwyższy. W tym miesiącu rząd starł się z urzędnikami Unii Europejskiej po tym, jak polski prezydent podpisał ustawę zabraniającą sędziom kwestionowania zmian w systemie sądownictwa.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Partia robi też nagonkę za pomocą państwowej telewizji, by przedstawiać sędziów w złym świetle. Prymitywny program telewizyjny, który zadebiutował w tym roku, „Kasta”, opisuje historie skorumpowanych sędziów, a billboardy pokazywały ich jako złodziei i agresywnych pijaków”
„Ponieważ prawicowe, nacjonalistyczne, populistyczne rządy zyskały wpływy na całym kontynencie, zwłaszcza na Węgrzech, Polska jest nowym polem bitwy. Istnieją nawet sugestie dotyczące Polexitu – ostrzega R. Daniel Kelemen, profesor nauk politycznych.
Zgodnie z prawem UE członkowie są związani standardami prawnymi obowiązującymi w całym związku. Unia Europejska, do której Polska przystąpiła w 2004 r., wielokrotnie ostrzegała Warszawę za manipulowanie sądami. Wzrosła presja na to, by co roku ciąć miliardy euro, które wysyła się do Polski. A polski Sąd Najwyższy niedawno ogłosił, że lekceważenie prawa europejskiego przez ten kraj może zmusić go do opuszczenia UE. – pisze Los Angeles Times.