Przez wysokie ceny Polacy zaczęli kraść jedzenie. W odpowiedzi PiS zaczął uznawać przestępstwa dopiero od 500 złotych

Absurdalne prawo.

Ze statystyk Policji wynika, że w 2019 roku dramatycznie wzrosła liczba kradzieży sklepowych. Wzrost w stosunku do 2018 roku wyniósł aż 42 proc.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


W 2018 roku takich zdarzeń było 12 tysięcy. W 2019 roku już aż 17 tysięcy.

W związku z tym, że przez wysokie ceny Polacy zaczęli kraść jedzenie rząd PiS znowelizował przepisy kodeksu wykroczeń. Od 2019 roku kradzież nie jest przestępstwem, a pozostaje jedynie wykroczeniem, jeśli wartość nie przekracza 500 złotych.

– Na pewno handlowi nie pomogło ustalenie progu pomiędzy wykroczeniem a przestępstwem na poziomie 500 złotych. (…) Próg jest za wysoki. Złodzieje wiedzą, że za kradzież do 500 złotych dostaną tylko mandat – alarmuje dyrektor Polskiej Izby Handlu Maciej Ptaszyński.

Źródło: Money.pl