Kosiniak-Kamysz zaorał Karczewskiego!

Mimo włoskich ferii ministra Szumowskiego nie wzywam go do dymisji, bo uważam, że nie pora teraz na robienie polityki. Najpierw wygrajmy z koronawirusem i zapewnijmy bezpieczeństwo wszystkim Polakom – oświadczył Władysław Kosiniak-Kamysz.

Kosiniak-Kamysz jest lekarzem i doskonale zdaje sobie sprawę z zagrożeń, jakie niesie epidemia. Jest też chwalony za umiar i rozsądek, chłodzenie rozgrzanych politycznych głów. Takiego prezydenta potrzebujemy – który potrafi połączyć zwaśnione strony i nakłonić do zgody oraz pojednania. A to dzisiaj naprawdę ważne.

Reklamy


Chcesz czytać  więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Polityczne awanturnictwo PiS, które miało miejsce w Senacie pokazuje, że ta partia będzie dosłownie na koronawirusie robić politykę i dążyć do jakiegoś absurdalnego celu.  Tylko wtedy tysiące Polek i Polaków mogą już nie żyć. Żal Karczewskiego o utracone stanowisko jest zrozumiały – polityk PiS nie może przeżyć, że nie ma już przywilejów władzy, ale są granice. I o tych granicach przypomniał dzisiaj Kosiniak-Kamysz.

źródło: Twitter