“Jako mieszkańcy Grudziądza z ubolewaniem patrzymy na sytuację, w której pozbawiani jesteśmy jedynego szpitala specjalistycznego w okolicy. Dlatego zwracamy się do Pana z prośbą o zmianę decyzji odnośnie umiejscowienia szpitala jednoimiennego zakaźnego w naszej placówce. Jest to szpital, który swoim zasięgiem obejmuje nawet pół miliona osób, dlatego nie można pozwolić na jego przekształcenie.
Rodzice z kilkumiesięcznymi dziećmi z wysoką gorączką są obecnie odsyłani do Torunia i Bydgoszczy. W chwili, w której może liczyć się każda sekunda, skazywani są na minimum półgodzinną podróż do innego miasta, podczas gdy w wyżej wymienionych miastach ulokowanych, w centrum województwa funkcjonują minimum 3 szpitale (w tym jeden zakaźny) w każdym z nich.
| Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Dlatego powołując się na konstytucyjne prawo dostępu do opieki medycznej (Art. 68. Prawo do ochrony zdrowia) wręcz nalegamy na jak najszybsze przeniesienie szpitala jednoimiennego zakaźnego do Torunia lub Bydgoszczy, aby zapobiec wykluczeniu mieszkańców Grudziądza i okolic z prawa do ochrony zdrowia” – napisali mieszkańcy w petycji.
Najwyraźniej PiS wprowadza zmiany w szpitalach na siłę i bez pomysłu. A było pięć lat na przygotowanie wszystkiego. Nic nie zrobili!
Petycję można podpisać tutaj.