Po co nam rząd i minister zdrowia, skoro mamy takich zdolnych i aktywnych ludzi? Pan Łukasz ma drukarki 3D. Kiedy dowiedział się, że SOR w jego mieście jest w dramatycznej sytuacji nie zastanawiał się długo. Wydrukował kilkanaście specjalnych przyłbic, które chronią przed wnikaniem koronawirusa i zawiózł. Akcja zaczęła się rozkręcać.
“Sami nie wiemy kiedy nasz poranny pomysł na wydrukowanie kilkunastu przyłbic dla Pogotowia i SOR przerodził się w masową, minimum miesięczną produkcję. Nie będę ukrywał, że ledwo przetrwaliśmy dzisiejszy dzień.
Reklamy
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Sama produkcja ciężka nie jest, ale gdy trzeba jednocześnie myśleć o całej logistyce, załatwianiu materiałów, odpisywać na prośby o przysłanie przyłbic i ostatecznie je porozwozić, to głowa po takim dniu dosłownie mi pęka Ale pierwsza partia przyłbic trafiła już w ręce lekarzy działających na pierwszej linii frontu! A to wszystko dzięki Waszemu zaangażowaniu i pomocy!
Cała akcja druku przyłbic szybko rośnie w siłę” – napisał pan Łukasz na Facebooku.
źródło: Facebook