Kontrola paragonów, ustawianie ludzi w kolejce, groźby wobec właściciela – tak wyglądała interwencja policji w jednym z barów w Mikołowie.
Film obrazujący interwencję umieścił w sieci właściciel baru. Człowiek organizuje pracę zatrudnionym przez siebie ludziom, umożliwia odbiór jedzenia, dba o to aby zachować bezpieczną odległość a policja… Zresztą to trzeba samemu zobaczyć.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
Policjant z filmu odpytuje ludzi o paragony, każe im się ustawiać w mniej bezpiecznych odstępach, straszy właściciela terenu i baru… procesem cywilnym jeśli ten film ukaże się w sieci. Straszy też klienta, że ten dostanie mandat, jeśli nie powie co zamówił do jedzenia!
– jestem właścicielem – mówi nagrywający,
– i co z tego – butnie odpowiada policjant.
inny dialog
– ale ja czekam na jedzenie – mówi klient
– co pan zamówił? – pyta funkcjonariusz
– no zamówiłem frytki i zamówiłem hamburgera z rybą – i tyle.
– z rybą, tak? … za ile to będzie? To jeden pan wojskowy zostanie tutaj z tym panem i będą czekali na zamówienie, dobrze – dyryguje klientami policjant.
“Ten milicjant sam złamał szereg zaleceń sanitarnych tj noszenie rękawiczek czy maseczek, czy trzymanie dystansu wobec innych ludzi. Dodatkowo nieodpowiedzialnie sam naraził siebie i innych na zarażenie koronawirusem, choćby poprzez dotykanie gołą ręką numerków tych ludzi. Nie zdziwiłbym się, gdyby wykryto u niego koronawirusa” – skomentował zachowanie funkcjonariusza jeden z internautów.
Według autora nagrania na filmie znajduje się aspirant Rafał Laskowski z komendy w Mikołowie. Tak wygląda Polska 2020 – zastraszanie ludzi, masowe wystawianie mandatów, szykany i groźby ze strony funkcjonariuszy państwa PiS.
Policjanci! Co się z wami dzieje?! Musicie stać po stronie ludzi a nie chorych, wprowadzonych niezgodnie z prawem przepisów. Poza tym obowiązują was tak samo zasady współżycia społecznego i kultury osobistej – mundur nie czyni z was nadczłowieka, tylko sługę nas wszystkich, bo to służba, nie władza – komentuje sytuację jeden z internautów.